Kielder Water to największe sztuczne jezioro w Wielkiej Brytanii otoczone największym zasadzonym przez człowieka lasem z największą elektrownią wodną w całym państwie. Plany budowy tamy na rzece North Tyne i Kielder Burn oraz Lewis Burn pochodzą jeszcze z lat 60-tych XX wieku. Jezioro miało pomóc w zaspokojeniu zwiększonego zapotrzebowania na wodę w związku z boomem przemysłowym. Ostatecznie prace przy budowie trwały w latach 1975-1981. Projekt dla Northumbrian Water (zarządcy) wykonał Frederick Gibbert i partnerzy konsultując się z firmami inżynieryjnymi jak Babtie, Shaw and Morton. Po zakończeniu prac królowa Elżbieta II dokonała uroczystego otwarcia. Dane liczbowe:
maksymalna długość :5,65 mili (9,09km)
maksymalna szerokość: 2 mile (3,2km)
powierzchnia: 10,86 km kw
objętość wody: 200 bilionów litrów (44 biliony galonów angielskich “imperial gallon”)
długość linii brzegowej: 27,5mili (44,3km)
W związku z tym, iż po zakończeniu budowy okazało się, że zbiornik retencyjny Kielder Water nie będzie musiał spełniać docelowych zadań postawiono maksymalnie na turystykę. Wokół jeziora znajduje się trzy małe wsie obsługujące turystów: Kielder, Falstone i Stannersburn oraz dwa główne punkty informacji turystycznej : Tower Knowe Visitor Centre oraz Leaplish Waterside Park. Ale o tym innym razem. Dziś o trasie rowerowej wokół jeziora: Lakeside Way.
Trasa liczy sobie 27 mil dookoła jeziora. Startujemy z tamy, przy której znajduje się płatny parking należący do Forestry Commision, pogoda mało optymistyczna, ale jest kilku chętnych:)

Potem przez tamę, koło parkingu, leśnym traktem:

Po drodze okrążamy wszystkie zatoczki:

 

czasem jest naprawdę ciężkawo dla niewprawnych rowerzystów:)

 

Po 3,75 mili dojeżdżamy do Belvedere, dość futurystycznie wyglądający budynek, część sztuki i architektury nabrzeżnej:

 

Cudne miejsce na schowanie się przed deszczem i na mały piknik. Jedzenie na łonie sztuki nagradzanej (ta mała forma architektury w 2000 roku zdobyła Stephen Lawrence Prize).
Niewiele dalej podziwiamy kubistyczne formy oraz rzeźbę Janus Chairs (może bardziej sztukę użytkową):

 

Połowa drogi za nami, dojeżdżamy do wsi Kielder. Tu góruje zamek:

 

Domeczek ten został zbudowany w 1775 roku jako domek myśliwski pierwszemu księciu Northumberland nazwiskiem Hugh. Ponieważ to nasze pierwsze dni w okolicy rozglądamy się nieco po wsi:

Najbardziej warta wspomnienia jest myślę biblioteka z cudnymi godzinami otwarcia:

Jeszcze chwile polujemy na Minotaura w labiryncie pod zamkiem, ale dziś jakiś on taki miły:

 

i ruszamy w drugą połowę drogi… Przed nami miejsce zwane Mirage Deck, a potem to z najbardziej romantyczną historią w okolicy (bardzo młoda legenda), czyli dojeżdżamy do Freya’s Cabin (cała opowieść w języku angielskim tutaj), moje autorskie streszczenie poniżej:
Całkiem niedawno mieszkała nad jeziorem piękna kobieta imieniem Freya, którą można było często spotkać na brzegu zbierającą kwiaty. Po drugiej stronie wody mieszkał natomiast Robin, wielbiciel drzew i zwierząt leśnych. Nadszedł dzień, gdy Freya zapragnęła go poznać i z nim porozmawiać, jednakże droga dookoła była daleka, a jezioro za duże by krzyczeć. Postanowiła zbudować dla niego piękną chatynkę, którą ten mógłby zobaczyć z daleka i przypłynąć zaciekawiony. Przez kilka dni budowała z kwiatów, roślin i gałęzi budyneczek:

Jednakże Robin nie mógł dostrzec jej pracy, ponieważ Freya mieszkając na południowym brzegu jeziora miała słońce po swojej stronie przez cały dzień, natomiast Robina najzwyczajniej w świecie ono oślepiało. Jakaż była rozpacz, gdy mężczyzna zbudowawszy łódkę zaczął odpływać w odwrotnym kierunku… Dopiero, gdy odpłynął z oślepiającego kręgu słońca dostrzegł Freyę, podpłynął, zagadał i zaprosił do wspólnego pływania. I tak sobie przemierzają trasę z brzegu na brzeg po dzień dzisiejszy…. Pięknie, nieprawdaż?
Ale na nas czas. Już prawie niedaleko. Po drodze przystajemy jeszcze na chwilę w Leaplish Waterside Park (z basenem, Birds of Prey Centre i domkami do wynajęcia) i wracamy. Zziajani. Podobno niektórym trasa ta zajmuje 2 godziny. Cóż, nam zajęło to troszeczkę dłużej 🙂

INFO:
http://www.visitkielder.com/
o sztuce miejscowej i pomnikach tutaj
przewodnik po ścieżkach pieszych, rowerowych, do jazdy konnej itp. w okolicy tutaj
mapka z trasami rowerowymi