W klapkach plażowych, krótkich spodenkach i torbami słomkowymi przewieszonymi przez ramię stali bezradnie z w holu Wadi Mujib Nature Reserve Visitor Center. Kilka angielskich słów wrzucali w swój rosyjskojęzyczny potok dając upust narastającej frustracji. Przecież bilet wstępu nie miał być tak drogi na te baseny termalne! Aż 30 $ za osobę! Nie mają tyle. W hotelu im […]
You are browsing archives for
Autor: Wapniaki w drodze
Szlakiem karawan, czyli zamki pustynne w Jordanii
Wzięła swą młodszą siostrę na ręce i zaprosiła mnie na spacer po wsi. Zostałam oprowadzona po polach między budynkami. Jak obwoźna wystawa cennych zdobyczy. Machałyśmy do ludzi wyglądających z okien, podczas gdy P. leżał sobie na dywanie w salonie beduińskiego domu i popijał herbatę. Było to jednak lepsze od bycia zamkniętą w części kuchennej domu, […]
Amman co warto zobaczyć? Atrakcje
W pierwszej chwili pewnie uznacie, że ponad dwumilionowy Amman, stolica Jordanii, to najbardziej chaotyczne miasto jakie widzieliście do tej pory. Nieprawda. Nie jest aż tak źle. Zobaczycie w swoim życiu jeszcze więcej większych, brzydszych, brudniejszych i z większym bałaganem miejscówek. Może Wam przemknąć przez głowę, że nie ma tam niczego, co warto by zobaczyć. Nie jest […]
Amman, stolica Jordanii: ceny, transport, informacje praktyczne
Stolica Jordanii to Amman, ponad 2 milionowe miasto. I nie, nie jest to najbrzydsze miasto na świecie, jak twierdzą niektórzy. Użyłabym bardziej słowa: nijakie. Ale jeśli zdecydujecie się tu przyjechać to znajdziecie parę zaułków wartych zobaczenia. Ale o tym napiszemy oddzielny tekst. Amman, jak każde większe miasto Bliskiego Wschodu na początku zaskoczy Was hałasem, bałaganem i […]
Wadi Dana czyli Jordania, rezerwat, beduińska wiskey
Gaj cytrynowy w Jordanii. Siedzimy na polu wokół małego czajnika z herbatą. Dziewięciu facetów przed chwilą porzuciło robotę w sadzie, by poczęstować nas herbatą i pogadać. Najstarszy z braci, Palestyńczyk, zna język angielski, więc to on rozmawia z nami. A raczej z Piotrkiem (w jakiś naturalny sposób w Jordanii zawsze sadzają mnie pół kroku z tyłu). […]
Mała Petra, czyli uciekając bocznymi drzwiami z Petry
Po trzech dniach spędzonych w Petrze tłumy zaczynają irytować. Widoki stają się za bardzo znajome, beduiński folklor coraz bardziej razi sztucznością, “bezinteresowna” gościnność irytuje. To niechybne oznaki, że czas się ewakuować. Bladym świtem z wielkimi plecakami wracamy na Szlak Jordański. Ostatni raz wędrujemy przez to “dziedzictwo ludzkości”. Cel: Mała Petra, a potem spocić się i w ciszy pustyni usnąć w […]
Petra w Jordanii ( Wadi Musa ) co zwiedzić informacje praktyczne
Skalne miasto Petra w Jordanii jest jednym z 7 nowych cudów świata. Jest zabytkiem z listy UNESCO. Jest piękna i zarazem cholernie droga. I nie da się z tym nic zrobić. Przygotowaliśmy szczegółowe informacje praktyczne, aby Wasza wycieczka do Petry i Jordanii była jak najbardziej przyjemna i bezstresowa. Znajdziecie tutaj godziny otwarcia Petry, cennik biletów, […]
Po schodach razem z osłami, czyli Petra 7 cud świata
Petra w Jordanii. W końcu stało się. Szlak Jordański doprowadził nas do starożytnej Petry. Najbardziej znanej atrakcji Jordanii wpisanej na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Jednego z 7 nowych cudów świata. Zapala się Wam czerwone światło po takich epitetach? Mnie tak. Od razu przestaje mieć jakiekolwiek oczekiwania co takiego miejsca. Wpisujecie: Petra Jordania […]
Wadi Ahmier – jeszcze ładniej niż w Wadi Rum
Przekroczyliśmy tory (TE osmańskie tory, ramka poniżej). Wiatr przewalał piasek z jednej szyny na drugą tworząc małe wydmy. Szlak jordański nakazał nam je przekroczyć i wejść do wsi Shakriya . Dotąd sięgały tereny plemienia Swalhiyeen. Najrzadziej odwiedzana przez turystów okolica Wadi Rum. Jordańska gościnność, czyli u Beduinów na dywaniku W blaszanej budzie na dywaniku siedział stary Beduin. Sekundę […]
Wadi Rum w Jordanii beduiński folklor i plany filmowe
Wydawało się, że w tej przerażającej ciszy słychać trzeszczenie skał. Jakby za parę minut na naszych oczach miała się wydarzyć geologiczna historia. Przez setki lat krople drążyły skały w Wadi Rum w Jordanii, wiatr wymiatał ziarenka i własnie teraz, na naszą cześć filary Lawrence’a miały zmienić swoje oblicze. I stać się …. No właśnie, czym? […]
Wadi Rum w Jordanii informacje praktyczne ceny noclegi porady
Wadi Rum w Jordanii bywa nazywana najpiękniejszą pustynią świata. Za wartościową uznało ją nawet UNESCO wpisując na listę dziedzictwa. To największa dolina w Jordanii pełna granitów i piaskowców. Pada tu tak mało deszczu, że zalicza się ją do terenów pustynnych. Klimat miejsca tworzą wielkie czerwone wydmy, żółte dziurawe klify i przestrzenie. A także Beduini z naszym romantycznym […]
Uczymy się obcych. Szlak Jordański z Aqaby do Rum
Usłyszałam dźwięk silnika. Najbardziej absurdalny ze wszystkich dźwięków, jakie powinny wyrywać nas ze snu, gdzieś na południu Jordanii. W dolinie pełnej piachu i skał. Bardziej na miejscu byłby świst wiatru, stukot spadających skał czy nawet meczenie owiec. Ewentualnie ryk wielbłąda. To byłoby nawet takie filmowe. Taki zwierz podskubujący nam namiot… Tak, takie zwierzęta byłyby na miejscu. […]
Wszystko na temat Jordan Pass a wiza do Jordanii
Aby wjechać na terytorium Jordanii Polacy potrzebują wizy. Jak i gdzie ją zdobyć? Ile kosztuje? A także o przekraczaniu granicy izraelsko – jordańskiej, przejściach granicznych i opłatach napisaliśmy w poście, który znajdziecie tutaj. W tym tekście znajdziecie szczegółową odpowiedź na pytanie: co to jest Jordan Pass (czasem w tekście będziemy używać skrótu JP) i czy warto go kupić. Zapraszamy! […]
Szlak jordański czyli nasza wiosna w Jordanii
Pustynie mają w sobie coś przyciągającego. I my daliśmy się na to złapać. Po raz kolejny. Dlatego właśnie wyruszyliśmy właśnie po raz kolejny na Bliski Wschód człapać krok za krokiem przez kolejne państwo. Tym razem padło na Jordanię i Szlak Jordański (Jordan Trail). Nigdy dotąd nie przekraczaliśmy granic tego państwa, czyli będzie to nasz […]
Wszystkie nasze raje, czyli alkohol w Bułgarii
Alkohol w Bułgarii. Wtedy jeszcze tego nie wiedzieliśmy, ale była to nasza pierwsza z wielu nocy na bułgarskim szlaku Kom – Emine pod wpływem alkoholu. Trzeci dzień w trasie. Woda jak wino, wino jak woda, czyli którędy z Kom do Emine? Niedziela, 10 lipca 2016. Gara Lakatnik. Miejscowość – dworzec kolejowy. Położona na […]
Dwa kamienie do plecaka i w drogę! Z Kom do Emine
Mogłam sobie wyobrazić, że po lewej stronie talerza kładzie broń. Dlaczego po lewej? Bo po prawej stała miseczka z ziarenkami chili, z której nabierał trzecią już łyżeczkę i wsypywał do zupy. I jeszcze druga miseczka z octem z kawałkami czosnku. Prawie pusta, bo większość tej mikstury już wcześniej zużył. -Tak się je […]
Czy można przejść Maderę w poprzek w 7 dni ?
Madera – czy to rzeczywiście wyspa wiecznej wiosny? Taksówkarz wiózł nas z lotniska na przeciwległy w stosunku do lotniska koniec wyspy i buzia mu się nie zamykała. Kiedy czekał na nas z kartką w hali przylotów wyglądał jak jeden z tych krakowskich taksówkarzy: wrednych facetów rozjeżdżających chodniki i ludzi na nich (tak, od […]
Autostop w Izraelu czyli czy tam jest bezpiecznie?
– Zawiozę Was na dworzec. Autostop w Izraelu jest ok, ale nie w nocy w tym miejscu. Izrael zapewnia bezpieczeństwo, ale nie Arabowie. Nie możecie w nocy jechać z obcymi przez Zachodni Brzeg! To niebezpieczne! – od dłuższej chwili kategorycznie przemawiał do nas Izraelczyk, który zabrał nas na stopa z Degani Alef nad […]
Jak zdobyć najwyższy szczyt Bałkanów i się nie zmęczyć
Od godziny krążymy wokół otwartej na oścież chyży Musała. Nie pomagają nawoływania. Nie pomaga trzaskanie drzwiami. Woda w przedsionku nieprzerwanie płynie z kranu. Na barze stoi piwo w butelkach. W dolinie wieje. Słońce powoli chowa się za górami, a my nie jesteśmy pewni czy nasze wtargnięcie do sali jadalnej zostanie dobrze przyjęte. W końcu ktoś tu musi […]
Horo – bułgarskie tańce korowodowe Tańczmy!
Tancerką też chciałam kiedyś zostać, jednakże talentu nie starczyło. Co jednak nie przeszkadza mi próbować. Raz po raz. Oszczędzę Wam większości moich życiowych popisów, oprócz podrygów tegorocznych. Tańce korowodowe – istny szał! W Bułgarii i Polsce. Z góry od razu zastrzegam, że nie. Nie jestem jeszcze gotowa na ujawnianie moich wyczynów flamenco. I nie wiem czy […]
Madera – co zwiedzić ? Subiektywny przewodnik
Kiedy Twój samolot ląduje na tym rozciągniętym do granic możliwości, jedynym płaskim kawałku Madery, wcześniej lekko bujając skrzydłami, czujesz radość. Sława tutejszego lotniska znana jest każdemu, kto chociaż raz rzucił okiem w kierunku wysepek Makaronezji, wulkanicznych punkcików ma mapie u wybrzeży Afryki i Europy. Ba, nawet w pokładowej gazetce pilot, pytany o ulubione lotnisko, […]
Góry Opawskie meta Głównego Szlaku Sudeckiego
Góry Opawskie. Komuś w PTTK zrobiło się ich żal i wydłużono Główny Szlak Sudecki z Paczkowa do Prudnika. Generalnie nie było by to najgłupszym pomysłem, gdyby połączono szlak przez Sudety z Głównym Szlakiem Beskidzkim. Póki co tak się nie stało. Spora część państw może pochwalić się długodystansowymi szlakami. Gdyby nasze szlaki połączyć w jeden “narodowy” […]
Góry Złote i Przedgórze Paczkowskie
Góry Złote przed nami. W Lądku Zdroju, a raczej na stacji benzynowej zaraz przy drodze wjazdowej musieliśmy dziwnie wyglądać. W świąteczny dzień, z wielkimi plecakami, niekoniecznie czyści, bez samochodu wpadający z krzaków na stację po dwa wielkie kubki kawy. Było chłodnawo i chcieliśmy się trochę rozgrzać! Na rynku było cicho i pusto. Prawie wszystko zamknięte […]
Śnieżnik, kobiety i Główny Szlak Sudecki
Brakowało mi kobiet na szlakach, to sobie je znalazłam. A konkretnie Główny Szlak Sudecki zaprowadził mnie na szlak jej śladami. Chodzi tu o Mariannę Orańską, księżniczkę niderlandzką. I chociaż żyła w XIX wieku, to potrafiła zadbać sama o siebie. Nierozumiana i zdradzana przez swego męża Albrechta Pruskiego, wniosła pozew o rozwód. Zakochawszy się w starszym […]
Góry Bystrzyckie i Orlickie spacer przez uzdrowiska
Kudowa Zdrój rozpoczęła naszą wędrówkę przez uzdrowiska Kotliny Kłodzkiej. Wiedzieliście, że Główny Szlak Sudecki przechodzi przez cztery z pięciu z tych uzdrowisk?! I w każdym z nich masaże, borowinki, gorące kąpiele lecznicze … My generalnie zazwyczaj czujemy się uzdrowieni samym gorącym prysznicem na polu namiotowym. Ale może kiedyś … Jakiś masaż stóp, gdzieś dalej … […]
Góry Stołowe czyli w skalnym labiryncie
Główny Szlak Sudecki ze śląskiej Jerozolimy (bardziej u nas znanej jako Wambierzyce ;)) wychodzi przez łąki góry Tabor, a potem górę Synaj. Wolno wspinamy się przez coraz bardziej tajemniczo wyglądający las. Pojawiają się pierwsze wąwozy, omszone skały wystające spoza wysokich drzew. Gdzieś tam wysoko mocno grzeje słońce, które go tylko pojedyncze promienie dają radę nas […]
Góry Bardzkie i śląska Jerozolima czyli GSS
W Góry Bardzkie weszliśmy poprzedniego dnia przekraczając wiszący most na Przełęczy Srebrnej. I ledwo je zobaczywszy zapadliśmy w głęboki sen … Góry Bardzkie – dlaczego warto je odwiedzić? Pasmo Gór Bardzkich jest bardzo słabo znane i rzadko odwiedzane przez turystów. Z jednej strony dlatego, że mało tu wytyczonych szlaków. Z drugiej też baza dla górołazów […]
Góry Sowie i muflony – atrakcje GSS
To nie jest tak, że się obudziliśmy rano, a tu Góry Sowie. O nie. Sokołowsko, za którym poprzedniego dnia robiliśmy swój namiot jest otoczone rogalem Gór Kamiennych. Przed nami na sam początek piął się Bukowiec (886 m n.p.m.), jeden ze szczytów w Górach Suchych. A że wierzchołki tych właśnie gór stożkowe, ze skał wulkanicznych, to […]
Rudawy Janowickie i Góry Kamienne czyli ciągle na GSS
Karkonosze gwałtownie opadają do Kotliny Jeleniogórskiej, a my razem z nimi. Chociaż Główny Szlak Sudecki nie pozwala nam zapomnieć, że jesteśmy w górach. Dlatego też tam gdzie jest to możliwe w tym miejscu prowadzi nas na wzniesienia. A potem Rudawy Janowickie i Brama Lubawska. Ale najpierw pagórki (wiem, w Beskidzie Niskim nazwałabym je górami, no ale […]
Główny Szlak Sudecki – dwa dni w Karkonoszach
Dwadzieścia kilka kilometrów Głównego Szlaku Sudeckiego za nami. Zapoznaliśmy się z Górami Izerskimi i Szklarską Porębą, czas w Karkonosze! Jak pomyśleli tak zrobili. Zrobiliby od razu, gdyby nie kilka rzeczy. Na początek – trzeba by jakoś zapłacić za pole namiotowe, a tu na drzwiach: zaraz wracam i numer telefonu. Cóż, dzwonię – pan właściciel wyskoczył […]
Główny Szlak Sudecki pierwszy dzień w Górach Izerskich
Główny Szlak Sudecki zaistniał w naszych głowach dawno. Wiadome było, że po przejściu jego beskidzkiego odpowiednika ruszymy w tamtym kierunku. A że jesteśmy ześwirowani nie tylko na pieczątki ozdobne (jedno z nas), ale i na odznaki PTTK (drugie z nas), to nie mogliśmy pobiec tam jeszcze w zeszłym roku, jak chciałam. Zdobywanie odznak jest ograniczone […]
Wzgórza Golan – spod Hermon Szlakiem Wzgórz Golan
Wzgórza Golan od dawna istniały w naszych planach, tylko nie były nam po drodze. Kiedy zaczynaliśmy Izraelski Szlak Narodowy zżymaliśmy się na tych, którzy go wytyczyli, że nie połączyli tych dwóch szlaków. Przecież zaczynaliśmy na dalekiej północy w kibucu Dan, rzut beretem od Golanu. Wydłużenie 1000 km szlaku o dodatkowe 125 km nie zrobiło by […]
Quneitra wspomnienie wojen izraelsko-arabskich
Ze Wzgórz Golan można zobaczyć wiele. Jeśli nie wszystko – w krainie Lewantu. Góra Hermon piętrzy się dumnie wysoko, a z jej szczytów można zajrzeć daleko w głąb Libanu, Izraela i Syrii. Przy dobrej pogodzie i Jordanię można przyłapać w jakiejś nieprzyzwoitej pozie. Mówią, że kto tu rządzi, może łatwo pokonać sąsiadów. Nie bez powodu Izrael […]
Dawid Ben Gurion i powstanie państwa Izrael
Każde państwo okoliczności swojego powstania z biegiem czasu obudowuje w różne mitologie. Wybiela się postaci, dodaje patosu, czyni je niezwykłymi. Jak każde narodziny. Nie inaczej stało się w przypadku powstania państwa Izrael. Kiedy podpisywano deklarację niepodległości 14 maja 1948 roku w Tel Avivie w domu Dizengoffa pierwszy złożył swój podpis pod nią Dawid Ben Gurion. […]
Artur Rubinstein i jednoosobowy cmentarz w Jerozolimie
Do tej pory słysząc nazwisko Rubinstein, myślałam: starsza pani od drogich kremów. Helena. Malutka kobieta z ogromnymi pieniędzmi, z urodzenia Krakowianka. Z paszportu Amerykanka. Milionerka. Dopiero później przychodził mi na myśl Artur Rubinstein. Urodzony 17 lat później niż ona (w 1887 roku) w Łodzi chłopak, którego zna również cały świat. Zainteresowaliśmy się nim bardziej, gdy spacerując […]
Znaleźć ciszę w Izraelu – Czerwony Kanion, pustynia Negew i Ejlat
Kiedy spotykaliśmy kogoś na Izraelskim Szlaku Narodowym, słyszeliśmy: musicie jeszcze zobaczyć Czerwony Kanion (Red Canyon) koło Ejaltu, jest najpiękniejszy, nie możecie wyjechać i go nie zobaczyć. I chociaż w pewnym momencie przestaliśmy wierzyć Izraelczykom, tak zapatrzonym w to swoje państwo, że wszystko wydaje się im najpiękniejsze (i cudowne, i jedyne w swoim rodzaju), to gdzieś tam […]
Bahaizm, bahaici i Hajfa, czyli w najpiękniejszych ogrodach Izraela
Swego czasu wędrując Izraelskim Szlakiem Narodowym przecinaliśmy Park Narodowy Góry Karmel uznany przez UNESCO za rezerwat biosfery. W 2010 tereny te ucierpiały w wielkim pożarze (największym zdaje się jak dotąd w historii Izraela – zginęły 44 osoby, kilkanaście tysięcy ewakuowano, spłonęły hektary lasów), dlatego szlak przeznakowano. Góra Karmel rzeczywiście wyglądała trupio. Ale ze szczytu […]
Damą być … W Muzeum Wachlarzy w Londynie
W historii mody rekwizyt taki jak wachlarz przewijał się często. Niczym biżuteria dodawał piękna strojowi kobiet, jednocześnie pełniąc wiele innych funkcji. A to wzmagał tajemniczość damy skrytej za nim. Lub w czasach gdy niezbyt przyzwoitym było odzywanie się “singielek” do płci przeciwnej służył za rodzaj kodowanej rozmowy. Dziś niestety w życiu codziennym pełni co […]
Zamykając murem pętlę wokół Berlina Szlak Muru Berlińskiego część 3
W poprzednim poście dojechaliśmy Szlakiem Muru Berlińskiego do dawnego przejścia granicznego w Staaken. Dziś wracamy tam, by pokonać ostatni odcinek naszego szlaku, zataczając pełną pętlę wokół Berlina Zachodniego. Może na początek jeszcze raz przypomnę przebieg muru wokół Berlina Zachodniego z zaznaczonymi przejściami granicznymi, łatwiej będzie wam odnaleźć Staaken, miejsce w którym jesteśmy. Mapa […]
Parki i pałace Berlina i Poczdamu z listy UNESCO czyli Mur berliński 2
Ta część Berliner Mauerweg była według mnie najładniejsza. Przez większość dnia śledziliśmy mur berliński pomiędzy historycznymi i zabytkowymi miejscami w Poczdamie i Berlinie z listy światowego dziedzictwa UNESCO. W sumie czego innego można było się spodziewać po Poczdamie, mieście znanym z olśniewających pałaców i ogrodów? To dzięki Hohenzollernom, którzy wybrali sobie to miasto na letnią […]